Kucał dalej, przejeżdżał dłonią wzdłuż krawędzi obrazu i myślał. Mówiła jednak jak najęta, czuła się świetnie, wyrwana z przygnębienia i Printventure: Zastanawialiście się kiedyś jak wyglądają trasy kolejowe u innych rodziców? Check Pages 51-100 of pick_literatura_pl_6_lebed in the flip PDF version. pick_literatura_pl_6_lebed was published by freepidruchnik on 2016-02-14. Find more similar flip PDFs like pick_literatura_pl_6_lebed. A jak wrzucałem list do skrzynki, To przechodził tatu ś Halinki, I jeden oficer te ż wrzucał Wysoki - wysoki, Taki wysoki, że jak wrzucał, to kucał, Widziałem też, jak wrzucał je do oceanu. We really could tip the ocean into a different state. Moglibyśmy naprawdę nadać oceanowi inny stan. Tak jak obiecałem będe tu wrzucał treningi z planów treningowych które wykonują moje podopieczne. Dziś trening z ćwiczeniami z planu Cardio i rzezba . – Wrzuciłeś Grzesiu list do skrzynki, jak prosiłam? – List, proszę cioci? List? Wrzuciłem, ciociu miła! – Nie kłamiesz, Grzesiu? Lepiej przyznaj się kochanie! – Jak ciocię kocham, proszę cioci, że nie kłamię! – Oj, Grzesiu kłamiesz! Lepiej powiedz po dobroci! – Ja miałbym kłamać? Niemożliwe, proszę cioci! – Wuj Leon czeka na ten list, więc daj mi słowo. – No, słowo daję! I pamiętam szczegółowo: List był do wuja Leona, A skrzynka była czerwona, A koperta…no, taka… tego… Nic takiego nadzwyczajnego, A na kopercie – nazwisko I Łódz… i ta ulica z numerem, I pamiętam wszystko: Że znaczek był z Belwederem, A jak wrzucałem list do skrzynki, To przechodził tatuś Halinki, I jeden oficer też wrzucał, Wysoki – wysoki, Taki wysoki, że jak wrzucał, to kucał, I jechała taksówka… i trąbił autobus, I szły jakieś trzy dziewczynki, Jak wrzucałem ten list do skrzynki… Ciocia głową pokiwała, Otworzyła szeroko oczy ze zdumienia: – Oj, Grzesiu, Grzesiu! – Przecież ja ci wcale nie dałam – Żadnego listu do wrzucenia!… – Wrzuciłeś Grzesiu list do skrzynki, jak prosiłam? – List, proszę cioci? List? Wrzuciłem, ciociu miła! – Nie kłamiesz, Grzesiu? Lepiej przyznaj się kochanie! – Jak ciocię kocham, proszę cioci, że nie kłamię! – Oj, Grzesiu kłamiesz! Lepiej powiedz po dobroci! – Ja miałbym kłamać? Niemożliwe, proszę cioci! – Wuj Leon czeka na ten list, więc daj mi słowo. – No, słowo daję! I pamiętam szczegółowo: List był do wuja Leona, A skrzynka była czerwona, A koperta…no, taka… tego… Nic takiego nadzwyczajnego, A na kopercie – nazwisko I Łódz… i ta ulica z numerem, I pamiętam wszystko: Że znaczek był z Belwederem, A jak wrzucałem list do skrzynki, To przechodził tatuś Halinki, I jeden oficer też wrzucał, Wysoki – wysoki, Taki wysoki, że jak wrzucał, to kucał, I jechała taksówka… i trąbił autobus, I szły jakieś trzy dziewczynki, Jak wrzucałem ten list do skrzynki… Ciocia głową pokiwała, Otworzyła szeroko oczy ze zdumienia: – Oj, Grzesiu, Grzesiu! – Przecież ja ci wcale nie dałam – Żadnego listu do wrzucenia!… Na podstawie wiersz napisz kartkę z pamiętnika Grzesia lub jego cioci. Nie cytuj Pomocy na jutro! O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci Julian Tuwim - Wrzuciłeś, Grzesiu, list do skrzynki, jak prosiłam? - List, proszę cioci? List? Wrzuciłem, ciociu miła! - Nie kłamiesz, Grzesiu? Lepiej przyznaj się, kochanie! - Jak ciocię kocham, proszę cioci, że nie kłamię! - Oj, Grzesiu, kłamiesz! Lepiej powiedz po dobroci! - Ja miałbym kłamać? Niemożliwe, proszę cioci! - Wuj Leon czeka na ten list, więc daj mi słowo. - No, słowo daję! I pamiętam szczegółowo: ↓ List był do wuja Leona, A skrzynka była czerwona, A koperta… no, taka… tego… Nic takiego nadzwyczajnego, A na kopercie - nazwisko I Łódź… i ta ulica z numerem, I pamiętam wszystko: Że znaczek był z Belwederem, A jak wrzucałem list do skrzynki, To przechodził tatuś Halinki, I jeden oficer też wrzucał, Wysoki - wysoki, Taki wysoki, że jak wrzucał, to kucał, I jechała taksówka… i powóz… I krowę prowadzili… i trąbił autobus, I szły jakieś trzy dziewczynki, Jak wrzucałem ten list do skrzynki… ↓ Ciocia głową pokiwała, Otworzyła szeroko oczy ze zdumienia: - Oj, Grzesiu, Grzesiu! Przecież ja ci wcale nie dałam Żadnego listu do wrzucenia!… ↓ © Copyright by Fundacja im. Juliana Tuwima i Ireny Tuwim, Warszawa 2006 Dochody Fundacji im. Juliana Tuwima i Ireny Tuwim pochodzą jedynie z honorariów z tytułu praw autorskich do dzieł jej Patronów i przeznaczone są w całości na pomoc dzieciom niepełnosprawnym i na popularyzację twórczości obojga Autorów. ← poprzedni wiersz | następny wiersz → ↑ SCENARIUSZ ZAJĘĆTematyka kompleksowa: Na poczcieTemat: Znaczek znaczkowi nierównyRealizacja podstawy programowej: 1-2, 2-4, 3-3, 3-4, 4-1, 4-2, 5-3, 5-4, 8-1, 8-2, 8-4, 9-1, 13-8, 14-2, 16-1, 16-2Wiek dzieci: 4- latkiCele ogólne:- doskonalenie umiejętności uważnego słuchania- doskonalenie umiejętności płynnej wypowiedzi ustnej- usystematyzowanie wiadomości związanych z poczt?- poszerzenie słownika o pojęcia związane z kolekcjonowaniem znaczków- wspomaganie rozwoju intelektualnego- kształtowanie umiejętności słuchania i obserwowania- rozwijanie sprawności manualnej i koordynacji wzrokowo-ruchowej- doskonalenie umiejętności współpracy w grupieCele operacyjne:Dziecko:- z uwaga słucha wiersza, wypowiada się na temat jego treści wysłuchanego, wyciąga wnioski- opisuje wygląd znaczka pocztowego, wymienia różne rodzaje znaczków pocztowych- projektuje i wykonuje swój znaczek pocztowy- odpowiednio reaguje na sygnał dźwiękowy- potrafi zgodnie współpracować w grupie- przelicza obiekty w dostępnym zakresie- stosuje się do zaleceń nauczyciela- wyrabia sprawność manualną poprzez wykonanie pracy plastycznej- uważnie słucha, zadaje pytania - grupuje i nazywa przedmioty - rozpoznaje przedmioty po kształcieMetody:- czynne (zadań stawianych dziecku, ćwiczenie, obserwacja, pokaz)- oparte na słowie (zagadki, rozmowa, recytacja, objaśnianie)Formy pracy:•Indywidualna jednolita•Indywidualna zróżnicowana•zbiorowaŚrodki dydaktyczne: pacynki, tekst wiersza J. Tuwima ,,O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci”, odtwarzacz CD, płyta z muzyką, koperty, znaczki, listy, widokówki, klaser ze znaczkami, kartki A5, pastele, kolorowy papier, obręcze, kleje, teatrzyk, różne instrumenty muzycznePrzebieg zajęć:1. Przywitanie dzieci. 2. Inscenizacja wiersza Juliana Tuwima „O Grzesiu kłamczuchu i jego cioci” z wykorzystaniem pacynekO Grzesiu kłamczuchu i jego cioci- Wrzuciłeś, Grzesiu, list do skrzynki, jak prosiłam? - List, proszę cioci? List? Wrzuciłem, ciociu miła! - Nie kłamiesz, Grzesiu? Lepiej przyznaj się, kochanie! - Jak ciocię kocham, proszę cioci, że nie kłamię!- Oj, Grzesiu kłamiesz! Lepiej powiedz po dobroci! - Ja miałbym kłamać? Niemożliwe, proszę cioci! - Wuj Leon czeka na ten list, więc daj mi słowo. - No, słowo daję! I pamiętam szczegółowo: List był do wuja Leona, A skrzynka była czerwona, A koperta...no, taka... tego... Nic takiego nadzwyczajnego, A na kopercie - nazwisko I Łódź... i ta ulica z numerem, I pamiętam wszystko: Że znaczek był z Belwederem, A jak wrzucałem list do skrzynki, To przechodził tatuś Halinki, I jeden oficer też wrzucał, Wysoki - wysoki, Taki wysoki, że jak wrzucał, to kucał, I jechała taksówka... i powóz... I krowę prowadzili... i trąbił autobus, I szły jakieś trzy dziewczynki, Jak wrzucałem ten list do skrzynki...Ciocia głową pokiwała, Otworzyła szeroko oczy ze zdumienia: - Oj, Grzesiu, Grzesiu! Przecież ja ci wcale nie dałam Żadnego listu do wrzucenia!...Pytania nauczyciela do odsłuchanego wiersza:O co Ciocia poprosiła Grzesia?Gdzie Grześ miał wrzucić list?Do kogo był zaadresowany list?Co według Grzesia znajdowało się na kopercie? Czego tam brakowało?Jak zdaniem Grzesia wyglądała skrzynka pocztowa, do której chłopiec wrzucił list?Czy Grześ faktycznie wysłał list do wuja Leona?3. Zabawa ruchowa przy muzyce ,,List dla przedszkolaków”Dzieci siedzą w kole. Przekazują sobie kopertę w rytm muzyki. Gdy muzyka się skończy, osoba, która trzyma kopertę otwiera „Listy, widokówki, koperty i paczki” – zabawa doskonaląca umiejętność grupowania czyta list. „Drogie dzieci! Jestem listonoszem i piszę do was, bo chciałbym prosić o pomoc. Ostatnio jestem bardzo zabiegany i brakuje mi czasu na wykonanie całej mojej pracy, czy zgodzilibyście się mi pomóc? Jeśli tak, to przesyłam wam jeszcze worek, w którym są różne przedmioty. Proszę was żebyście pomogli mi posegregować znajdujące się w nim przedmioty. Z góry bardzo dziękuję. Pan listonosz.”Dzieci segregują przedmioty i układają je w przygotowanych wcześniej obręczach.. 5. Zabawa dydaktyczna - "Koperty". Nauczyciel wybiera jedno dziecko, które otrzymuje koperty różne pod względem wielkości. Jego zadaniem jest uporządkować je od najmniejszej do największej. Następnie wszystkie dzieci wspólnie przeliczają wszystkie ,,Omiń widokówkę” -zabawa orientacyjno – porządkowa przy piosence ,,Listonosz”Nauczyciel układa na dywanie widokówki. Dzieci poruszają się w rytm muzyki omijając rozłożone kartki. Na przerwie w muzyce każde dziecko stawia stopy na wybranej widokówce. Następnie opisuje, co ona przedstawia.. Zabawę powtarzamy 3 Zabawa dydaktyczna ,,Co to za przedmiot?’’Dzieci rozpoznają przedmioty (instrumenty muzyczne) zawinięte w szary papier na podstawie Zabawa dydaktyczna ,,Znaczek znaczkowi nierówny”Nauczyciel przynosi klaser ze znaczkami. Dzieci oglądają znaczki, zastanawiają się, czym się różnią, dlaczego mają ząbki na brzegach, jakie są cechy wspólne na różnych znaczkach (np. kraj, cena, biała oblamówka).Co przedstawiają znaczki? Rozmowa z dziećmi:Czy można kolekcjonować znaczki? Jak nazywają się albumy, w których trzyma się znaczki? 9. Mój znaczek ,,Projektowanie znaczka pocztowego”Dzieci otrzymują kartkę formatu A4 z wyciętymi ząbkami. Dzieci naklejają na znaczku napis ,,Polska” i ,,2 zł” we właściwym miejscu. Następnie ozdabiają swój znaczek pastelami olejnymi10. Zakończenie zajęć. Prezentacja powstałych prac. – Wrzuciłeś Grzesiu list do skrzynki, jak prosiłam? – List, proszę cioci? List? Wrzuciłem, ciociu miła! – Nie kłamiesz, Grzesiu? Lepiej przyznaj się kochanie! – Jak ciocię kocham, proszę cioci, że nie kłamię! – Oj, Grzesiu kłamiesz! Lepiej powiedz po dobroci! – Ja miałbym kłamać? Niemożliwe, proszę cioci! – Wuj Leon czeka na ten list, więc daj mi słowo. – No, słowo daję! I pamiętam szczegółowo: List był do wuja Leona, A skrzynka była czerwona, A koperta…no, taka… tego… Nic takiego nadzwyczajnego, A na kopercie – nazwisko I Łódz… i ta ulica z numerem, I pamiętam wszystko: Że znaczek był z Belwederem, A jak wrzucałem list do skrzynki, To przechodził tatuś Halinki, I jeden oficer też wrzucał, Wysoki – wysoki, Taki wysoki, że jak wrzucał, to kucał, I jechała taksówka… i trąbił autobus, I szły jakieś trzy dziewczynki, Jak wrzucałem ten list do skrzynki… Ciocia głową pokiwała, Otworzyła szeroko oczy ze zdumienia: – Oj, Grzesiu, Grzesiu! – Przecież ja ci wcale nie dałam – Żadnego listu do wrzucenia!… Julian Tuwim

jak wrzucał to kucał